Tym razem trochę inaczej- mało tekstu, dużo zdjęć, czyli fotorelacja ;)
Pisałam już o tym miejscu w zeszłym roku (tu). Ponieważ znów byliśmy tu przejazdem (jakoś tak zawsze jesteśmy przejazdem tylko..), postanowiłam podzielić się z Wami świeżutkimi zdjęciami.
Miejscowość niedaleko Warszawy. Cicho, spokojnie, ani śladu stołecznego zgiełku a tym bardziej atmosfery pospiechu. Warto przejechać się i samemu przesiąknąć panującym sielskim klimatem. Spróbujcie - to sprzyja relaksowi. Uwagę zwracają pięknie pokolorowane drewniane domy.
Gdzie to jest?
Na Mazowszu, w sercu Puszczy Białej.
To miejsce to Długosiodło.
Domek z malowanymi malwami. Przy głównej drodze. Możecie nawet nie wysiadać ;)
Oczywiście, najbardziej widoczna budowla w okolicy to Kościół, (tu Wniebowzięcia NMP), z datą 1912 r na zwieńczeniu. Parafia Św.Rocha.
Dom z listem do nieba.
Mają też nowiutki basen, czym gmina szczyci się na przydrożnych tablicach.
Kilka faktów:
Powiat Wyszków, gmina Długosiodło, nad rzeką Wymakracz (powiem szczerze, rzeki to ja tam nie widziałam).
Tak tu traficie:
mapkaKiedy Wam po drodze, chyba, że chcecie uczestniczyć w życiu mieszkańców, to w czerwcu są dwa święta- 100-lecie OSP (dziś, więc już w sumie przepadło) i Powitanie lata (28 czerwca) :D
Ja mieszkam przy Puszczy Białej w Leszczydole-Nowinach od 4 lat. I bardzo się cieszymy, że tu mieszkamy. Cisza, spokój, czyste powietrze, dzikie zwierzęta.... eh, tylko tu żyć ;)
OdpowiedzUsuńFajne takie chatki, chociaż ja zdecydowanie wolę miasto i nowoczesną architekturę! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://krzysztofwitek.blogspot.com/
Bardzo ładnie tam jest. :D Fajna fotorelacja. Nie miałaś więcej tych zdjęć? http://pozytywnie-zakrecony-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń